Karpatka
( ciasto ptysiowe na pełnoziarnistej mące orkiszowej, bez cukru )
Kto z Was uwielbia karpatkę ?
Ja bardzo, a mój chłopak jeszcze bardziej, i w minionym tygodniu spytał się mnie czy zrobię mu karpatkę. JASNE! Bo czemu by nie, fajnie jest przerabiać tradycyjne przepisy. Pierwszy raz w życiu robiłam karpatkę, moim zdaniem smak jest obłędny, ciasto mimo że orkiszowe jest bardzo delikatne, a waniliowy krem aż rozpływa się w ustach.
Składniki:
- 600ml mleka ( u mnie 2 % )
- 60g ksylitolu
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 2g naturalnej wanilii ( lub dwie laski)
- 60g budyniu bez cukru ( u mnie jest to 1 i 1/2 opakowania bo tylko tyle miałam, można spokojnie zrobić z dwóch tylko rozrobić w większej ilości mleka )
- 220g masła
- 4 jajka (L)
- 150g mąki orkiszowej
- 200ml wody
Sposób przygotowania:
Ciasto:
- Masło ( 70 g ) roztopić w garnku, dodać 200 ml wody i zagotować. Wsypać mąkę i przez chwilę ucierać drewnianą łyżką aż powstanie gęsta i gładka masa.
- Przełożyć do miski i ostudzić. Dodać jajka, proszek do pieczenia, 1g wanilii, całość zmiksować na gładką masę. Ciasto podzielić na 2 części.
- Piekarnik nagrzać do 180oC. Foremkę wysmarować masłem i posypać mąką.
Jedną część ciasta wyłożyć łyżką do foremki. Piec przez 25-30 minut na złoty kolor. W trakcie pieczenia nie otwierać piekarnika!!!
Po upieczeniu wyjąć z piekarnika, odczekać kilka minut, zdjąć placek z blaszki, umyć ją i osuszyć, powtórzyć pieczenie drugiego placka.
Wskazówka na szybszy sposób:
Całe ciasto rozprowadzić na dużą prostokątną blasze, piec 20-25 minut, następnie przekroić je na pół, jednej połowy użyć na górę, drugą na dół.
Krem:
W 100ml mleka rozprowadzić proszki budyniowe i ksylitol, resztę mleka zagotować, wlać mleko z rozpuszczonym proszkiem, do gotującego się mleka i mieszać aż budyń będzie miał gładką konsystencję. Do masła (150g ) dodać wanilię i dobrze wymieszać. Masło dodać do budyniu i na bardzo małym ogniu mieszać aż połączyć się w gładką masę z budyniem. Masę wystawić do przestygnięcia, mieszając co chwilę aby nie zrobił się kożuch.
Foremkę po upieczeniu ciasta dobrze umyć i wysuszyć, ja wyłożyłam foremkę folią żeby potem łatwiej wyjąć ciasto. Na dno foremki ułożyć jedną część ciasta i rozsmarować krem, krem przykryć drugą częścią ciasta. Odstawić bez przykrycia w chłodne miejsce ( gdy ostygnie przełożyć do lodówki ), najlepiej smakuję na drugi i trzeci dzień. Przed podaniem ciasto posypać ksylitolem.
Moja foremka ma 16cm średnicy, więc jest mała i zawsze dzielę ciasto w niej na 8 porcji.
Wartości odżywcze w jednej porcji:
Kilokalorie:375
Białko: 8.6 g
Tłuszcze: 27 g
Węglowodany: 25 g
Jeżeli chcieli byście abym przygotowała Wam jakieś tradycyjne przepisy bez cukru, piszcie propozycje tu albo na innych socialmediach, chętnie podejmę wyzwanie.
Możecie również pisać do mnie na bloga -> www.pat-dream.pl.
Staram się co niedziele przygotowywać nowe przepisy.
Nasz instagram -> www.instagram.com/bezbolesne_usuwanie_cukru
Nasz facebook -> www.facebook.com/BezbolesneUsuwanieCukruZDiety
Witam
OdpowiedzUsuńCzy nie masz problemu z masami z ksylitolem ??
Ja zauwazylam ze kiedy dodaje go do mas lub kremow to zwyczjnie nie chca mi stezec nawet zwykly budyn robi sie ciekly ;/
Nie nie mam, a robię tego dużo. Ale kupuję jeden i ten sam ksylitol, bo kiedyś mi nie wychodziło. Ale zawsze ale to zawsze wychodzi mi wszystkona tagatozie. Na tagatozie nawet ciasta drożdżowe pięknie rosną. Poczytaj o tym słodziku. Jest jeszcze bardziej zbliżony do smaku cukru, i jest również naturalny.
UsuńJadłam- było pyszne :D
OdpowiedzUsuń<3
Usuńsuper, dziekuje za rade ;)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) Uwielbiam takie fit ciacha :D
OdpowiedzUsuńSzczególnie ten krem byśmy wyjadały paluszkiem z miseczki :D
OdpowiedzUsuńWoW! Karpatka wygląda oszałamiająco, a brak cukru jest tylko na plus :)
OdpowiedzUsuńKawałek Twojego ciasta wygląda tak apetycznie, że chętnie zjadałabym kawałeczek podczas mojego cheat day. :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podoba ! rewelacja !
OdpowiedzUsuńdobrze pomyślane :)
OdpowiedzUsuńciekawy blog fajne inspiracje
OdpowiedzUsuń